WIETRZNA PORAŻKA.
W dzisiejszym meczu Sprotavia uległa 1:3 zespołowi Syreny Zbąszynek. Mecz toczył się w złych warunkach atmosferycznych. Piłkarzom obu drużyn we znaki dawał się zwłaszcza bardzo porywisty wiatr który rozdawał karty na boisku. Padał również deszcz a momentami nawet grad. Mimo iż warunki były dla obu zespołów takie same to gościom jednak dopomógł wyraźnie przy zdobyciu pierwszej bramki. Dośrodkowanie Nolki z rzutu rożnego dostało bardzo mocnego podmuchu wiatru. Piłka lecąc bardzo dziwnym torem zaskoczyła wszystkich w polu karnym i wpadła za kołnierz zaskoczonemu bramkarzowi Sprotavii. Ta przypadkowa bramka dodała skrzydeł gościom. W 26 minucie ponownie po rzucie rożnym Syrena podwyższa prowadzenie. Piotr Bimek z 12 metrów strzelił kąśliwie po ziemi i piłka wpadła przy słupku po długim rogu bramkarza Korotyszewskiego. Sprotavia grała dobrze jednak w przodzie nie starczało szczęścia Olejniczakowi i Maciejowi Kononowiczowi. Po pierwszej połowie zadowoleni byli tylko kibice gości którzy pojawili się wSzprotawie w liczbie około 30 i głośno dopingowali swoją drużynę prawie non-stop przez cały mecz
W drugiej połowie Sprotavia ruszyła do przodu i miała sporą przewagę w polu. Dzięki temu w 72 minucie Olejniczak pięknym strzalem zza pola karnego pokonuje bramkarza gości. W szprotawskich kibicach pojawiła się nadzieja na remis. Kolejne 5 minut to jeszcze mocniejsze natarcie Sprotavii. Jednak bramkarz gości jest na posterunku. Niestety Sprotavia za mocno poszła do przodu i wykorzystali to goście. Osamotniony w obronie Sucharek popełnia błąd nie wybijając od razu piłki w aut. Piłkę przejął Duat i popędził sam na bramkę Korotyszewskiego. Bramkarz Sprotavii wyszedł do napastnika gosci ten jednak zdołał go minąć i z ostrego kąta umieszcza piłke w bramce. Mimo utraty bramki w ostatnim kwadransie Sprotavia dalej mocno atakuje. Kika dobrch okazji takich jak doskonały strzał pod poprzeczkę chyba Harasia nie zmienia wyniku meczu. Sprotavia miała w tym meczu mniej szczęscia gdyż jeden z kolejnych strzałów trafia tylko w tym słupek bramki Syreny.
Mimo porażki Sprotavia zagrała naprawdę dobry mecz. Zwłaszcza w drugiej połowie była drużyną lepszą. Zabrakło szczęścia w kluczowych sytuacjach. Dobre zwody w szeregach gospodarzy zagrał zdobywca bramki Olejniczak a także powracający do zespołu Maciej Kononowicz. Zespół gości zgodnie z oczekiwaniami pokazał dobrą piłkę i na pewno nie przez przypadek zajmuje obecnie w tabeli wysokie 4 miejsce. Był w tym dniu trochę lepszy od gospodarzy i zasłużenie wygrał choć gospodarzom do remisu zabrakło niewiele. W kolejnym meczu Sprotavia udaje się na bardzo trudny teren do Przylepu gdzie zagra z rewelacją rozrywek TS. W tym meczu będzie ciężko o jakieś punkty dlatego potrzebna jest maksymalna mobilizacja i wyciągnięcie wniosków z dzisiejszej porażki
18.03.2017r IV Liga .
Z.U. Zachód Sprotavia : ZAP Syrena Zbąszynek .
1 : 3 (0 : 2)
Bramki : 72' Bartosz Olejniczak - Sprotavia .
13' Radosław Nolka (bezpośrednio z rzutu różnego) , 26' Piotr Bimek , 76' Paweł Dulat - Syrena .
Komentarze