Utrzymać ligę na jubileusz.
O tegorocznych obchodach 70. lecia istnienia Sprotavii Szprotawa, planach na przyszłość oraz jej szansach utrzymania się w IV lidze rozmawiamy z prezesem klubu, Dariuszem Marciniakiem.
Regionalna: Po rundzie jesiennej Sprotavii grozi widmo spadku z IV ligi. Wszystko przez reformę ligi, która zakłada spadek co najmniej 7-8 zespołów.
D. Marciniak:To prawda, Z.U. Zachód Sprotavia zajmuje po jesieni 9. miejsce w tabeli. Ta lokata na koniec rozgrywek może nie starczyć, aby zachować ligowy byt. Choć wycofał się z ligi Łucznik Strzelce Krajeńskie, nie wiadomo do końca, ile zespołów spadnie z III do IV ligi . Dlatego wiosną chcemy zrobić wszystko, aby zająć co najmniej 8. miejsce.
Przed sezonem aspiracje Sprotavii były wyższe. Hitem transferowym okrzyknięto powrót do zespołu Macieja Kononowicza, który miał okazję grać wcześniej z Robertem Lewandowskim. Wyszła klapa.
Maciek miał być liderem drużyny, ale jak sam przyznał przerwa w grze spowodowała, że nie był w stu procentach przygotowany do gry. Wiosną chce pokazać swoje możliwości w pełni.Drużyna zdobyła mniej punktów, niż zakładaliśmy. Ale to wynik przedsezonowych zawirowań. Tuż przed rozgrywkami odszedł trener, zabierając kilku czołowych zawodników. Naprędce musieliśmy łatać dziury w składzie. Zatrudniliśmy nowego trenera i ściągnęliśmy nowych graczy. Na papierze wyglądało to bardzo fajnie, ale zabrakło przygotowania i zgrania. Efektem było to, że w końcówkach wielu spotkań brakowało zawodnikom tlenu. Często w końcówce meczu lub już w doliczonym czasie traciliśmy gole, tracąc ważne punkty.
Podczas zimowych przygotowań poczyniliście kolejne wzmocnienia.
Wiosną będzie ciężko, ale nie składamy broni. Do drużyny po półrocznej przewie wraca Kacper Nowicki z czego bardzo się cieszę. W obronie wzmocniliśmy się doświadczonym Bartoszem Olejniczakiem. Bartek może grać nie tylko jako stoper jak i również w pomocy. Do tego są zdolni, młodzi zawodnicy z UKP Zielona Góra( Kacper Żak i Robert Zaniuk). Rozglądamy się jeszcze za nowym bramkarzem. Największą motywacją dla zawodników jest sama gra, pasja do piłki. Dostają od nas tylko premie za wygrane mecze (70 zł na osobę).
Można się spierać, dlaczego z IV ligi spada aż tyle drużyn, a z okręgówki – i to w roku reformy – awansują aż dwie.
Dla mnie to dziwne i niezrozumiałe, że z IV ligi spada połowa drużyn, a z klasy okręgowej awansują aż dwa zespoły! Dziś na protesty w związku piłki nożnej chyba jest już za późno, bo nie można zmienić regulaminu rozgrywek w trakcie sezonu. Nie do końca jest to jednak przemyślane i sprawiedliwe.
Ale Sprotavia to nie tylko seniorzy.
Tak, to również pięć wspaniałych drużyn młodzieżowych. Szczególnie cieszy drużyna żaków, którą chcemy wysłać na turniej Dobiegniew Cup. Gra tam syn Piotra Żuka, właściciela firmy Eko-Jedar, który niedawno został naszym sponsorem i wszedł do zarządu klubu, jako wiceprezes. Mamy wsparcie prywatnych firm, na czele z Z.U. Zachód oraz władz miasta, które dają nam nie tylko przysłowiową rybę, czyli ok. 100 tys. zł rocznie, ale i „wędkę”, czyli zleca roboty na terenie gminy. Jako podwykonawca Firmy Feniks V świadczymy usługi przewozowe do szkół. Cieszy , że coraz więcej dzieci i młodzieży chce grać u nas w piłkę. Mamy dobrą bazę, świetną pracę wykonują trenerzy. Chcemy w Szprotawie zrobić modę na Sprotavię. Przekonać młodych, że warto stawiać na sport, zamiast używek i ślęczenia przy komputerze.
W czerwcu świętujecie 70-lecie klubu.
Jubileusz chcemy obchodzić pod koniec czerwca , planujemy rozegra towarzyski mecz z odbojami Chrobrego Głogów. Chcę powołać specjalny komitet organizacyjny składający się z zasłużonych działaczy i piłkarzy który zajmie się przygotowaniem jubileuszu. Patronat obejmie burmistrz Szprotawy i „Regionalna”.
Komentarze