SPROTAVIA ZNOKAUTOWAŁA ODRĘ W BYTOMIU!

W dzisiejszym meczu Sprotavia rozbiła w Bytomiu Odrz miejscową Odrę aż 6:0. Przed meczem wydawało się że na boisku spotykają się drużyny o zbliżonych umiejętnościach. Pokazywała to choćby tabela w której to Sprotavia wyprzedzała gospodarzy jedynie o 4 punkty. Już początek meczu pokazał ,że Sprotavia jest dobrze nastawiona do tego meczu. Już w 8 minucie Stankiewicz dobił z bliskiej odległości strzał głową Nowickiego, który zmierzał do bramki Odry.  W 22 minucie Nowicki zdobył jednak swoją bramkę kiedy to po ponownym uderzeniu głową piłka wpadła do bramki w prawy górny narożnik bramki gospodarzy. W kolejnych minutach Sprotavia kontrolowała przebieg gry i nie pozwalała bytomianom na rozwinięcie skrzydeł. W pierwszej połowie Sprotavia była lepszą drużyną a Odra nie potrafiła stworzyć groźnych sytuacji pod bramką Sali.

Po przerwie Sprotavia przeczekała pierwsze minuty a następnie ruszyła do ataku i rozmontowała obronę Odry. Po 70 minucie strzeliła jeszcze 4 bramki! Najpierw w 73 minucie po faulu w polu karnym na Brzeźniaku z rzutu karnego podwyższył Sucharek. Po tej bramce Odra kompletnie siadła, Kolejną bramkę w 77 minucie dołożył Weryszko który będąc w polu karnym z 7 metrów nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Odry.  Sprotavia nie odpuszczała żadnej piłki i nie spoczęła na laurach po zdobyciu czwartej bramki. Konsekwencją takiej gry były kolejne bliźniacze bramki rezerwowego w tym meczu Uche. Zawodnik Sprotavii dołożył swoje bramki w 80 i 89 minucie gry. Mimo tak wysokiego prowadzenia Sprotavia nie rozluźniła się w obronie ani na chwilę. Odra próbowała uratować honor ale nie potrafiła strzelić choćby jednej bramki.

Trzeba powiedzieć że Sprotavia zagrała ten mecz wręcz koncertowo! Była bardzo skuteczna i bardzo zdyscyplinowana przez całe 90 minut. Strzelenie na wyjeździe sześciu bramek to duży wyczyn, który nie zdarza się często. Było to już piąte wyjazdowe zwycięstwo Sprotavii w tym sezonie. Na wyjazdach Sprotavia jest dużo lepsza niż na własnym stadionie i aby zobaczyć jakieś zwycięstwo trzeba pofatygować się na wyjazdowy mecz. Należy podziwiać kibiców Odry że mimo fatalnego wyniku nie opuścili oni stadionu przed zakończeniem meczu, Po ostatnim gwizdku cała ekipa Sprotavii hucznie świętowała okazałe zwycięstwo na środku boiska, BRAWO!!!